Gran Turismo 7 (PS5)

Koniec roku to czas, kiedy zabieram się za recenzję gier, którym chciałem przyjrzeć się trochę więcej. Gier, z którymi wiedziałem, że spędzę wiele godzin, jednak nie od razu. Które będą mi towarzyszyć jeszcze długo po okresie premiery. Kolejne odsłony Gran Turismo są takimi właśnie produkcjami i tak oto w nowym roku siadam do spisania moich wrażeń po przekroczeniu setki godzin z tytułem.

Czytaj dalej „Gran Turismo 7 (PS5)”

Outriders (PS5)

Romans z tytułem People Can Fly nie zaliczył zbyt dobrego pierwszego wrażenia. Otwarta beta, którą polskie studio udostępniło przed premierą, raczej mnie jeszcze bardziej oddaliła od zakupu, niż do niego przekonała. Czasu do premiery było niewiele, aby fundamentalnie zmienić to, czy tamto. Niestety, wszystkie bolączki wczesnej wersji, nadal dokuczają w pełnoprawnym produkcie, ogrywanym ponad roku od premiery. A mimo to wbiłem w grze ponad trzydzieści godzin.

Czytaj dalej „Outriders (PS5)”

Kingdom Hearts 3 (PS4)

Kingdom Hearts to seria, która jest mi bardzo bliska. Ogrywałem pierwsze dwie odsłony niemalże premierowo na PS2, później nieco spóźniony byłem do Birth by Sleep na PSP. Zawsze bawiłem się w nich dobrze, a czas spędzony z ulubionymi bohaterami dwóch światów mojego dzieciństwa, wspominam równie przyjemnie, co je same.

Czytaj dalej „Kingdom Hearts 3 (PS4)”

Dishonored: Definitive Edition (PS4)

Motywacją do sięgnięcia po tytuł była wizyta Kuby Pandera w odcinku podcastu RaczejKonsolowo. Z jednej strony chodzi o zamiłowanie Kuby do produkcji studia Arkane. Natomiast, Dishonored również pojawiało się wiele razy w trakcie spotkań, w ramach tworzenia gry, nad którą przez chwilę pracowaliśmy razem. Głównie chodziło o budowę świata – element, który w odizolowaniu akurat robi najmniejsze wrażenie.

Czytaj dalej „Dishonored: Definitive Edition (PS4)”